Na egzaminie profesor zadaje pytania w kategorii: Humor o studentach, Kawały o egzaminach, Śmieszne kawały o profesorach. Pani mówi do Jasia: - Jasiu powiedz mi jakie zwierzątko bardzo lubisz.
Na egzaminie końcowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce wydziału lekarskiego pytanie: - Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości? - U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka. - Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwą głową.
Na ćwiczeniach z histologii oglądamy sobie spokojnie preparaty z w kategorii: Kawały o studentach, Kawały o męskim członku, Humor o wykładach, Śmieszne dowcipy o asystentach. Angielski. Rozmawiamy o problemach pewnej firmy kosmetycznej, a profesor na to:
Na egzaminie znudzony profesor mówi do niezbyt dobrze przygotowanego w kategorii: Śmieszne kawały o studentach, Humor o egzaminach, Żarty o profesorach. Nauczyciel wchodzi do klasy Jasia, a tu na tablicy wypisane słowa ogólnie znane jako nieprzyzwoite: pi*da, ch*j, ku*wa
A co? – Bo mama mówiła, że da księdzu królika. Minęło trochę czasu, a ksiądz nie dostał obiecanego królika. Postanowił się upomnieć. Na lekcji religii pyta więc Jasia: – Jasiu i co z tym królikiem? – Eee… już nam wyzdrowiał. Messenger. Skopiuj.
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Pewien profesor oblewał zawsze tych co nie chodzili Pewien profesor oblewał zawsze tych co nie chodzili na wykłady. Wchodzi jeden student, profesor mówi, że go nie widział na wykładach i stawia mu pałę, ale sprytny student powiedział, że na wykłady chodził, tyle że zawsze siedział za filarem. Dostał 3. Kilku następnych studentów powiedziało to samo, dostając 3. W końcu jednak profesor się zdenerwował i na drzwiach wywiesił: „Wszystkie filary są już zajęte!” Loading... Krajoznawstwo prof. H. Pan prof. H. zanosił się Krajoznawstwo prof. H. Pan prof. H. zanosił się kaszlem. Jedna ze studentek pyta: – Jest pan chory? – No niestety – odpowiada H. – To ja mam coś dla pana – mówi studentka grzebiąc w torbie. H. z nadzieja w glosie zapytał: – Wódkę? Uniwersytet Warmińsko–Mazurski Loading... Studenty się wybrały na egzamin. Czekają pod drzwiami Studenty się wybrały na egzamin. Czekają pod drzwiami sali, nudziło im się, więc zaczęli się bawić indeksami. Tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce – czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę, trafił indeksem pod drzwi i do sali, w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwilę indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: Ucieszył się, no wiec koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał następny W tym momencie zaczeli się zastanawiać… Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna ( nie wchodziło w grę). Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks… Czeka… Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator: – Piątka za odwagę! Loading... Budowa maszyn: Na wykładach aula zawsze świeciła pustkami. Budowa maszyn: Na wykładach aula zawsze świeciła pustkami. Toteż, kiedy na egzaminie stawiła się cała kompania i aula była do ostatniego miejsca wypełniona, wykładowca ze zdziwieniem zaczął: – Panowie – nie wiedziałem, że Was jest aż tylu. Pewnie większość z Was mnie nie zna, więc pozwolicie, że się przedstawię. Moje nazwisko S., a przedmiot i dzisiejszy egzamin to – budowa maszyn. Szkoła Główna Służby Pożarniczej Loading... Na wydziale prawa student przychodzi na egzamin z Na wydziale prawa student przychodzi na egzamin z logiki i bezczelnie pyta profesora: – Pan się łapie w tej logice, panie profesorze? – Oczywiście, co za pytanie. – To ja mam taką propozycję, panie profesorze. Zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie, stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie, wywala mnie pan na zbity pysk. – Dobrze. Niech pan pyta. – Co obecnie jest: legalne, ale nielogiczne, co jest logiczne ale nielegalne, a co nie jest ani logiczne, ani legalne? Profesor nie znał odpowiedzi i postawił studentowi 5. Następnie woła swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedź. Ten mu natychmiast odpowiada: – Ma pan, panie profesorze, 65 lat i jest pan żonaty z 25–letnią kobietą, co jest legalne, ale nielogiczne. Pana żona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5, chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne, ani legalne. Loading... Pewien student wybrał się do teatru na sztukę Pewien student wybrał się do teatru na sztukę dla mężczyzn. W pewnej chwili zachciało mu się za potrzebą, więc poszedł szukać ubikacji. I tak chodzi korytarzami i szuka… i szuka… i szuka, aż w końcu nie wytrzymuje i sika do wazonu. Potem wraca na widownię i pyta faceta który siedzi obok: – Co przegapiłem? A facet na to: – Nic, była tylko taka głupia scenka: wchodzi facet na scenę, sika do wazonu i wychodzi. Loading... Na egzamin wtacza sie lekko podchmielony student: – Na egzamin wtacza sie „lekko” podchmielony student: – Pppaniee ppproofesorzee, czyy ppprzyjmie paan piijanegoo? – Proszę wyjść i wrócić trzeźwy! – Aaale jaa baardzoo pppanaa prooszeee… – Bez dyskusji! Proszę wyjść! – Alee pppaniee proofessorzee…Tto naapraaawdee oostatnii raaaz… –NIE! WYNOCHA STAD!!! – Ale naapraaawdeee! Nieech siee paaan zgodzi! – No dobrze, ale żeby mi to bylo ostatni raz! – OK, chloopaaakii! Wnieescieee go! Loading... Kumpel do kumpla: Na jakie studia idziesz? Kumpel do kumpla: – Na jakie studia idziesz? – Na filozofię. – Phi… a gdzie po tym można pracować?? – Wszędzie!!! Na budowie, w supermarkecie, w McDonald’zie… Loading... Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi: Chodźmy Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi: – Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy! Student drugiego roku na to: –E, pośpijmy jeszcze… Student trzeciego roku: – Może skoczmy na piwo? Student czwartego roku: – Może od razu na wódkę? Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził: – Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka – idziemy na piwo. Jak stanie na kancie – śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu – idziemy na zajęcia. Loading... Student i studentka zdają egzamin z anatomii. Padło Student i studentka zdają egzamin z anatomii. Padło pytanie czy członek ma kości. Student odowiada że nie. Studentka że tak. Na to egzaminator mówi: – Pan zdał, a pani się tylko zdawało. (0 głosów, średnio: 0,00 z 5) Loading...
Z życia studenta: Proszę o zgłoszenie się na okresowe badania krwi i kału celem oszacowania ile procent studentów ma naukę we krwi a ile w dupie... Idzie dwóch studentów ulicą i widzą kawałek kartki leżącej na chodniku. Jeden się pyta drugiego: - Co to jest? A drugi odpowiada: - Nie wiem, ale kserujemy! Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem: - Studenci medyka się uczą, studenci uniwereka piją, studenci polibudy piją. Następną kontrolę zrobił w listopadzie: - Studenci medyka ryją, studenci uniwereka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją. Styczeń: - Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwereka ryją, studenci polibudy piją. Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi: Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą. A Bóg na to: - i ci właśnie zdadzą! Rozmawiają studenci V roku Akademii Muzycznej na temat pracy dyplomowej: - Ty słuchaj może weź przepisz ostatnie dzieło naszego mistrza profesora od końca... Po kilku dniach przy piwie: - Przepisałeś? - Tak. Wyszła piąta symfonia Beethovena... Poszli studenci na egzamin. Profesor: - Mam dwa pytania: Jak ja się nazywam i z czego jest ten egzamin? A studenci spojrzeli po sobie: - Cholera! A mówili, że z niego jest taki luzak!!! W knajpie rozmawiają studenci: - A byłeś na liście Schindlera? - To Schindler puścił listę? Kiedy??! Podczas jednego z wykładów na jednym z wydziałów PW odbywał się remont rur doprowadzających wodę do kranu przy katedrze, a wewnątrz tego wielkiego stołu siedziało właśnie dwóch robotników, przeprowadzających remont. Jednocześnie jeden z wykładowców prowadził właśnie wykład (dokładnie nie wiem na jaki temat). Wykładowca wyprowadzał skomplikowany wzór, kiedy nagle usłyszał: - Co ty do k***y nędzy robisz? (Oczywiście powiedział to jeden robotnik do drugiego). Wykładowca speszony odszedł od katedry na znaczną odległość, spojrzał na tablicę i stwierdził: - Nie, wszystko jest w porządku. - Co powinien wiedzieć student? - Wszystko! - Co powinien wiedzieć asystent? - Prawie to wszystko, co student. - A adiunkt? - W jakiej książce jest to, co powinien wiedzieć student. - Docent? - Gdzie jest ta książka. - A co powinien wiedzieć profesor? - Gdzie jest docent... Na egzaminie na uczelnię o profilu informatycznym pytają się nowego kandydata jakie zna komendy jakiegoś języka programowania. - Góra, dół, lewo, prawo i fajer... Uniwersytet Warszawski, wydział biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowił mu dać ostatnią szansę: - No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan trójkę, jak nie to pan oblał. No więc niech pan mi powie ile jest liści na tym drzewie? - powiedział prof. wskazując za okno. Student myśli... patrzy na drzewo... znowu myśli, wreszcie mówi: - Pięć tysięcy osiemset czterdzieści dwa! - A skąd pan to wie!? - pyta profesor. - Aaaaa, to już jest drugie pytanie... Profesor biologii mówi do studentów: - Zaraz pokażę państwu żabę. Będzie ona tematem dzisiejszego wykładu. Zaczyna szukać w teczce. Po chwili wyciąga z niej bułkę z kiełbasą. - A wydawało mi się - mówi zdziwiony - że śniadanie już jadłem... W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewą rękę przewieszony płaszcz. Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi: - Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie że zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo? - Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a całą noc się uczyłem bo mam średnią 4,6 i chcę ją utrzymać. - No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania? - A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnią Rozmawiają dwie studentki: - Którego wolisz: Pawła, czy Karola ? - A który przyszedł? Na jednej z uczelni student podchodził do egzaminu w sesji zerowej. Bardzo mu zależało na wcześniejszym terminie, ale też nie przygotował się jak należy. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy młodego człowieka, otworzył drzwi i zwrócił się do oczekujących na egzamin: - Przynieście siano dla osła. - A dla mnie herbaty! - dodał egzaminowany. W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna. Profesor stwierdził: - Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną. Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student spytał: - Ooo!? Pan profesor też drzwiami? >
Na egzaminie praktycznym z anatomii: Dzień wcześniej wichura wytłukła wszystkie preparaty pomocnicze, więc Kowalskiego rozebrano do naga i połozono na leżance, zasłaniając mu tylko twarz chusteczką żeby nie było widać kto to jest. - Co tu jest? - Żołądek - A tu? - Śledziona - A tu? - Wątroba... - A tu? - Nerki - A tu? - Pęcherz moczowy - A co to jest? - A to jest członek Kowalskiego - Nooo ... dobrze uznam tą odpowiedź ale skąd pani wiedziała że Kowalskiego Dziewczyna na to (lekko się czerwieniąc) - A... panie profesorze... bo w akademiku tylko ja mam taką szminkę... 2005-02-22 7 Zaloguj się by zagłosować Student(s) trafia do piekła - spotyka diabła(d) d: masz dwie możliwości: piekło dla normalnych ludzi oraz dla studentów s: normalnych ludzi - poproszę Wchodzi a tam piwo panienki, zabawa, tylko, że wieczorem przychodzi diabeł i wbija gwóźdź w tyłek... i tak co dzień. Po tygodniu student poprosił o zmianę piekła dla studentów a tam piwo, wódka, panienki, zabawa i żadnego kaca, minął dzień, tydzień, diabla nie ma... po 3 miesiącach student zapomniał o gwoździach i o diable. Po połowie roku przychodzi Lucyfer w jednym ręku młotek, w drugim wiadro 10 calowych gwozdzi... Student zaczyna panikować s: co to jest d: sesja !!!!!!!! 2005-02-17 18 Zaloguj się by zagłosować Egzamin wstępny na Wydział Prawa i Administracji. Egzaminator z uśmiechem mówi : - No i na koniec proszę powiedzieć młody człowieku dlaczego wybrał pan nasz Wydział ? - Tato nie zadawaj głupich pytań - odpowiada kandydat na prawnika 2005-02-17 6 Zaloguj się by zagłosować Czym sie różni student zaoczny od studenta dziennego? odp. Student zaoczny po skończeniu studiów ma zdrowszą wątrobę 2005-02-08 6 Zaloguj się by zagłosować Jeden żołnierz mówi do drugiego:- Chodź porobimy sobie jaja z dowódcy to drugi :- Wiesz co? Ja pier**, już porobiliśmy sobie jaja z dziekana. 2005-02-07 13 Zaloguj się by zagłosować Profesor kończy wykład o właściwościach cieczy słowami:\'' i oto, w taki sposób ścieka woda\''. Czy są jakieś pytania? Rękę podnosi student obcokrajowiec i pyta: - ja nić nie roziumiem, jak to jeśt: woda ścieka i pies ścieka? 2005-01-14 4 6 Zaloguj się by zagłosować Na wykładzie z anomalii seksualnych profesor zadaje studentom pytanie: - Jak nazywamy mężczyznę, który chce, lecz nie może?... - Impotentem! - pada odpowiedź z sali. - Bardzo dobrze, a mężczyznę który może, lecz nie chce?... Po chwili ciszy, wyrywa się studentka: - Łobuzem! 2005-01-11 5 Zaloguj się by zagłosować Na Uniewrsytecie Moskiewskim student zdaje egzamin z biologii. Profesor pokazuje mu szkielet i pyta:- Jaszczurka czy żaba?Student chwilę się zastanawia i odpowiada:- No dobrze. -odpowiada profesor i pokazuje zdającemu następny szkielet- A to jest żubr czy krowa?Student zastanawia się: hmmm nie wiem, chyba to jest krowa, bo skąd oni by mieli tutaj szkielet Krowa- odpowiada- No dobrze. -profesor pokazuje następny szkielet- A to jest małpa czy człowiek?Student zastanawia się: znowu nie wiem. Chyba powiem, że to człowiek, bo jak bym powiedział, że to małpa, a okazałoby się, że to człowiek, to całkiem bym się profesor podpowiada studentowi:- No odpowiadaj, przecież uczyłeś się o tym przez 4 lata!- Niemożliwe! Lenin?! 2004-12-29 3 Zaloguj się by zagłosować Pewien student umarł i poszedł do piekła. Diabeł przywitał go i spytał jakie piekło wybiera: normalne czy studenckie? Ten wybral normalne. Gdy się tam znalazł okazało się, że trwają tam imprezy do rana, są panienki i leje się alkohol, ale rano przybywa diabeł i wbija każdemu gwóźdź w tyłek i tak codziennie. Wobec tego student zdecydował się wkrótce na przeniesienie do piekła rownież imprezy itd., ale rano nie pojawia się już diabeł. Tak mija kilka miesięcy, aż ktoregoś dnia przychodzi diabeł z koszem gwoździ i mowi: sesja! 2004-12-29 10 Zaloguj się by zagłosować Spotykają się trzy bociany- stary, średni i bardzo młody. Rozmawaiją o tym, jak spędziły ostatni Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie- mówi Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie- mówi to najmłodszy:- A ja straszyłem studentów w Poznaniu. 2004-12-17 4 5 Zaloguj się by zagłosować Co to jest pochodna imprezy? Pochodna imprezy jest to ilość alkoholu jaką możemy kupić za pieniądze otrzymane ze sprzedaży butelek po imprezie. Co to jest dobra impreza? Jest to taka impreza, której pierwsza pochodna nie jest zerowa. 2004-12-15 15 Zaloguj się by zagłosować Egzamin z hydrauliki. profesor dyktuje treść zadania: \"Rynną ścieka woda o ... \"Na co wstaje cudzoziemiec i mówi: - Panie profesorze nic nie rozumiem, woda ścieka, pies ścieka? 2004-12-09 7 Zaloguj się by zagłosować Nauczyciel to skarb - trzeba go zakopac... 2004-11-23 9 Zaloguj się by zagłosować Był sobie profesor, który nie miał dłoni i posługiwał się protezą. Pierwszy wyklad tradycyjnie zaczynał kuracją wstrząsową. - Przywitajcie się, ja nie mam czasu. I rzucał rękę z plastiku w tłum. 2004-11-22 13 Zaloguj się by zagłosować Po nieudanym egzaminie student w gabinecie u profesora: - Bo ja panie profesorze chciałem poprawic tę dwoję... - Ależ oczywiście, poproszę indeks... (po czym profesor bierze pióro i zgrabnym ruchem poprawia dwoje w indeksie tak, aby była wyraźniejsza) ...proszę bardzo. 2004-11-22 9 Zaloguj się by zagłosować Profesor podając czaszkę 3 miesiecznego dziecka: - Kto upuści i rozbije ma 12 miesięcy na oddanie nowej! 2004-11-22 25 Zaloguj się by zagłosować Wie pan co? Ja w tym momencie czuję się jak sejmowa komisja śledcza. Zadałem panu pytanie, pan mi odpowiedział, a ja nie rozumiem własnego pytania. 2004-11-22 6 Zaloguj się by zagłosować Przed i po zajeciach proszę dyżurnych o policzenie kości - żeby nikt sobie nic nie wziął do domu na pamiatkę... albo na zupę... 2004-11-22 4 Zaloguj się by zagłosować Profesor B. na wykładzie przepisywał skrypt na tablicę. Pewnego dnia (wszyscy tradycyjnie nie notowali, tylko co najwyżej trzymali otwarte skrypty) narysował wykres i kółko na nim. Cała sala patrzy z nieukrywanym zaskoczeniem na profesora, bo nikt czegos takiego tam nie miał. Profesor zauwazył to, spojrzał uważniej na swoją książkę, po czym zmazał kółko, mowiąc: - Przepraszam, kubek mi sie odbił. 2004-11-22 55 Zaloguj się by zagłosować - Jakie ważne wydarzenie miało miejsce w 1830 roku? - pyta profesor na egzaminie z milczy jak Powstanie... - naprowadza profesor... - Wysocki! - rzuca już wyraźnie podrażniony wstaje i idzie do Dokąd pan idzie?- Przecież przed chwilą wywołał pan następnego. 2004-11-12 2 Zaloguj się by zagłosować
student smut19, sob., 02/20/2010 - 10:29 O studentach Pewien student ma za rok poważny egzamin już chciał się pouczyć ale usłyszał jakieś odgłosy : Choć do kina pózniej się pouczysz przeciesz z ciebie mądry chłopak ! No więc student posłuchał i poszedł do kina a potem na impreze Następnego dnia student się uczy ale znów słyszy teń odgłos : Ić na dyskoteke a potem do kolegi nie ucz się przeciesz umiesz !! Czytaj całość » Egzamin boloo77, czw., 12/04/2008 - 08:41 O studentach Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę: - Jeśli przejdę po ścianie i suficie, dostane trójkę? Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ścianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi: - Jeśli zacznę fruwać po pokoju, dostane 4? Czytaj całość » Nogi ptaka boloo77, czw., 12/04/2008 - 08:41 O studentach Egzamin z zoologii. Profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka i pyta studenta: - Co to za ptak? - Nie wiem - mówi student. - Jak się pan nazywa? - pyta profesor sięgając po notes. Student podciąga nogawki. - Niech pan profesor sam zgadnie... Podwójne potwierdzenie boloo77, czw., 12/04/2008 - 08:40 O studentach Profesor filologii polskiej na wykładzie: - Jak państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia. Na to głos z ostatniej ławki: - Dobra, dobra... Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. boloo77, czw., 12/04/2008 - 08:39 O studentach Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Czytaj całość » Jakie są różnice pomiędzy studentem, żołnierzem i filozofem, jeśli chodzi o seks? boloo77, czw., 12/04/2008 - 08:38 O studentach Jakie są różnice pomiędzy studentem, żołnierzem i filozofem, jeśli chodzi o seks? student - ma czym, ma z kim, nie ma gdzie... żołnierz - ma czym, ma gdzie, nie ma z kim... filozof - ma czym, ma gdzie, ma z kim, tylko po co? Po egzaminie boloo77, czw., 12/04/2008 - 08:38 O studentach Gość poszedł na egzamin, niewiele powiedział, dostał 2. Wychodzi z kumplem do ubikacji i tam zaczyna wyzywać: - A ten kurwa pie****, a ten popie***** jak on mnie mógł tak upierd*lić... Nagle otwierają się drzwi kabiny, wychodzi z nich profesor: - A bo żeś ch*ju nic nie umiał! Egzamin ;) boloo77, czw., 12/04/2008 - 08:36 O studentach Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini (podobno miała dziewczyna warunki). Myślała, że pójdzie jej jak z płatka. Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na które nie znała oczywiście odpowiedzi. Wdzięczyła się za to strasznie, wiec w końcu zdenerwowany profesor wpisał jej dwoje i wywalił za drzwi. Czytaj całość » Zgłaszanie do odpowiedzi. boloo77, czw., 12/04/2008 - 08:35 O studentach Przed wizytacją w szkole nauczyciel ustala: - Jak coś zapytam, niech zgłaszają się wszyscy. Ci co wiedzą prawą ręką, ci co nie wiedzą lewą...
Ćwiczenia na medycynie Na medycynie odbywały się ćwiczenia z mikroskopem. Studenci mieli obserwować próbki własnej śliny. Dowcipnisie podmienili jakiejś dziewczynie ślinę na próbkę spermy. Panienka gdy spojrzała przez mikroskop zgłupiała i zawołała profesora. Profesor przyłożył oko do mikroskopu i zapytał: - Czy myła pani dzisiaj zęby? Dowcipy o studentach dodał: Dziubal 1 semestr medycyny Pierwszy semestr medycyny, wykład. Profesor mówi:- Najważniejsza na początku dla was początkujących jest autopsja. Przy czym dwie rzeczy są bardzo ważne! Pierwsze to musicie przezwyciężyć obrzydzenie. Patrzcie tutaj. Profesor wpakował kciuka do odbytu leżącego przed nim nieboszczyka. Po czym wyjął go i zaczął go oblizywać. dodał: Dziubal Dziekan na uniwersytecie Dziekan jednego z amerykańskich uniwersytetów wzywa do siebie studenta i mówi:- Wczoraj znajdowałeś się na terenie żeńskiej bursy. Według regulaminu naszego uniwersytetu musisz zaplacić 10$ kary. Jeśli znów ci się to przytrafi, następnym razem zapłacisz 15$, a za trzecim razem - 20!- Panie profesorze, cenie sobie pański czas. Porozmawiajmy rzeczowo: ile kosztuje abonament na cały semestr? Dowcipy o studentach dodał: Dziubal Wchodzi student do baru Wchodzi student do baru, w brzuchu mu burczy i chciałby zjeść chociaż zupe... ale nie ma pieniędzy! Patrzy a przy stoliku siedzi facet nad tależem zupy i czyta gazete! Poczekał troche, tamten zaczytany nawet nie drgnie więc postanowił zjeść jego porcje! Tamten nie reaguje więc je je... doszedł już prawie do dna... patrzy a tam grzebien!! Zemdliło go i zwymiotował co zjadł do tależa! Na to koleś zza gazety wychyla się i mówi: - O widze, że pan też doszedł do grzebienia. Dowcipy o studentach dodał: Dziubal Student zdaje egzamin Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę:- Jeśli przejdę po ścianie i suficie, dostanę trojkę?Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ścianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi:- Jeśli zacznę fruwać po pokoju, dostane 4? dodał: Dziubal W akademii medycznej W akademii medycznej, na egzaminie końcowym z anatomii, profesor zadaje studentce pytanie:- Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości?- U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwą głową. - Za moich czasów było to po prostu serce. Dowcipy o studentach dodał: Dziubal Nieśmiały chłopak Nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. Podszedł do niej i zapytał cicho:- Czy możemy chwilę porozmawiać?Dziewczyna wrzasnęła:- Nie chcę iść z tobą do łóżka!Wszyscy w barze się obejrzeli, a speszony chłopak chyłkiem wrócił do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:- Jestem studentką psychologii i badam, jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach. Na to chłopak, ile sił w płucach:- Dwie stówy ci nie wystarczą?! Dowcipy o studentach dodał: Dziubal Po roku studiów Po roku studiów przyjeżdża do domu studentka i od progu woła:- Mamo, mam chłopaka!- Świetnie córeczko, a gdzie studiuje?- Ależ mamo, on ma dopiero dwa miesiące! Dowcipy o studentach dodał: Dziubal Na egzaminie Na egzaminie. Po kilku zadanych pytaniach profesor mówi do studenta:- Leje pan Panie profesorze, cóż zrobić, skoro temat jak rzeka... Dowcipy o studentach dodał: Dziubal Pijani studenci Pijani studenci pytają się taksówkarza:- Podwiezie nas pan pod uniwersytet za dychę?- Czyście powariowali? Nie opłaca mi się!- A za trzy,cztery?- No dobra miejscu jeden ze studentów wstaje i mówi:- No chłopaki trzy-czte-ry:- Dziękujemy! Dowcipy o studentach dodał: Dziubal W auli wykładowej W auli wykładowej siedzi dwóch studentów. Niedaleko siadła ekstra panienka. Jeden z nich postanowił ją poderwać. Napisał na kartce: "Masz ładną nogę" i rzucił do niej. Panienka się uśmiechnęła i odpisała : "Drugą też mam ładną". Koleś zaraz napisał "To może się umówimy między pierwszą a drugą?". Rzucił i w trzy minuty później wyszedł z panienką z kolega, postanowił skorzystać ze sprawdzonego pomysłu - upatrzył sobie niezłą kobitkę i odstawia ten sam numer: dodał: Dziubal Pewien student umarł Pewien student umarł i poszedł do piekła. Diabeł przywitał go i spytał jakie piekło wybiera: normalne czy studenckie? Ten wybrał normalne. Gdy się tam znalazł okazało się, że imprezy trwają tam do rana, są panienki, alkohol leje się strugami, ale z rana przybywa diabeł i wbija każdemu gwóźdź w tyłek... i tak codziennie. dodał: Dziubal Dowcipy o blondynkach, Dowcipy o babie, Dowcipy o Jasiu, Dowcipy o mężu i żonie, Dowcipy o lekarzach, Dowcipy o Bacy, Dowcipy o Policjantach, Dowcipy o studentach, Dowcipy o Szkotach, Dowcipy o teściowej, Dowcipy o wariatach, Dowcipy o Wąchocku, Dowcipy o zwierzętach, Dowcipy o żołnierzach, Dowcipy o duchownych. Oprócz gotowych tekstów dowcipów możecie w e-Życzenia pl dodawać swoje własne dowcipy i kawały. Wystarczy założyć darmowe Konto Użytkownika i dodać swój własny tekst i po akceptacji tego tekstu przez administrację portalu nowe dowcipy pojawią się na stronie www. Dowcipy możecie kopiować i dołączać do kartek elektronicznych. Wybierajcie dowcipy, kawały i wysyłajcie kartki do przyjaciół i rodziny.
kawały o studentach na egzaminie